12 kwietnia, 2011

Pewnego niedzielnego wieczoru na gg napisała do mnie Ola, dwunastolatka, która na fashionstyle nazywa się zabus. Znalazła naszego bloga przez wyszukiwarkę na blogerze. Chciała, żebym przeprowadziła z nią wywiad, ponieważ „… jestem ciekawą osoba i chce być znana (…) Kiedyś będe sławna bo mam fajne ciuchy w sklepie i wgl.” Czym prędzej zaczęłam wypytywać ja o różne rzeczy z jej życie prywatnego.

Ola interesuje się modą, ale woli jednak być projektantka niż modelką. Chociaż ludzie mówią jej, że może być modelkom bo jestem wysoka i ładna. Projektuje rzeczy wirtualne jak i realne. Od rajstop, podkolanówek po suknie wieczorowe. Ponieważ ma maszynę do szycia i blisko sklep krawiecki szyje te stroje dość szybko i jak sama twierdzi są super. Świetnie wychodzą sukienki. Łączy w nich pastele i mocne kolory. Na pytanie czy projektuje tylko dla siebie odpowiada „Tak, czasem tak, ale robię też ubrania dla mamy i babci. Moje przyjaciółki też zamówiły sobie ubrania. W swoich ubraniach chodzę do kościoła i szkoły. Kolorystyka ubrań to łączenia żółtego z fioletem, granat z czerwienią, zieleń z czarnym i ulubiony szary oraz róż wiosenny, a z najnowszej kolekcji zieleń z żółtym. Tę pasję wzięła z programu ,,tydzień z Coco chanel" on projektował piękne stroje na pokaz mody m.in suknie ślubna z piór. Wstała i zaczęła rysować pierwsze projekty. Dokładnie je opisała. Skończyła projektować ostatni ciuch o północy. Poszła na dół i zaczęła szyć. Wyszło super. Robiła to dalej… i aż do dziś.

x.x.x.x Ladka

PS. Jeśli chcesz by na naszym blogu powstał o tobie artykuł lub masz jakieś propozycje pisz w komentarzach twój nr gg z loginem na fs lub napisz na nr gg 7650094 ; ) Na pewno opiszę wszystkich !!!

11 komentarzy:

  1. heh fajna historia niestety mnie nie łączy tak pasja z projektowaniem

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, chociaż ja sama mam ciotkę krawcową i mame szyjącą czasami, to ja talentu nie mam za grosz - chyba że do haftowania czy szydełkowania :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm, jakoś nie chce mi się wierzyć, ze 12-latka projektuje ciuchy :/

    OdpowiedzUsuń
  4. może nie są to jakieś super ciuchy, bo w to trochę też wątpię, ale jakoś podobno ma fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  5. a tak ogólnie to dość spoko?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę tej Oli ;) Mnóstwo razy próbowałam coś uszyć, ale kończyło się na krwawiącym palcu :<

    OdpowiedzUsuń
  7. heh może niech prześle wam jakieś foty jej zaprojektowanych i uszytych ciuchów a wy je dacie na bloga!Ele zapewne ma dziewczyna talent może o tobie kiedyś usłyszymy?

    OdpowiedzUsuń
  8. to jest wywiad? Tak ogólnie to trochę inaczej je sobie wyobrażałam, ale może być...

    OdpowiedzUsuń
  9. Lava - to nie jest wywiad.
    Ladusia98 - Zgadzam się z Olcią_10_11. Poproś tą Olę żeby wysłała Ci swoje prace, bo nie jest zbyt wiarygodna ;/ !

    OdpowiedzUsuń
  10. A wiecie ,że jest dziewczyna,która szyła już w wieku 6 lat? A teraz jest sławną projektantką ,która ma tyle lat co ta Ola? Jeśli ktoś ma talent i zapał ,to potrafi zrobić wszystko. Wydaje to się niewiarygodne ,bo większość z was nie umie szyć i nawet nie próbowała ,bo to takie trudne. Ja osobiście próbowałam nie raz projektowania ubrań. I to nie takiego z maszyny tylko własnoręcznie szyłam nitką i igłą. I zaprojektowałam mase ubranek dla lalek. Próbowałąm realne ubrania przerabiać ,lecz to nie jest raczej szycie. Ale wyszło i przerobiłam kilka starych,do niczego nie nadających się szmat. A mam 11 lat i 0 pojęcia o szyciu. Więc nie osądzajcie tej Oli o ,to ,że kłamie ,bo nie macie tej pewności,a jest prawdopodobnieństwo ,że mówi prawdę. Choć "przeciętne" 12-latki raczej aż takiego talentu nie mają ,by projektować rzeczy do szkoły i kościoła...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy na komentarz!
W zamian dostajesz 2 FP :)